W dniach 11-13 czerwca 2024 roku uczniowie klasy VI i VII wyjechali na trzydniową wycieczkę do Wrocławia. Trasa była dosyć przyjemna. Pierwsza atrakcja – Palmiarnia, cudowne miejsce. W tej ogromnej szklarni było wiele wspaniałych roślin tropikalnych, można było się poczuć jak w dżungli. Uroku temu miejscu dodały lemury, które są przesłodkimi zwierzątkami. Po obiedzie udaliśmy się na zwiedzanie Zamku Książ. Ta budowla jest trzecią największą w Polsce. Zamek jest położony na skale na północ od miasta, a właścicielem zamku przez ponad 400 lat była rodzina Von Hochberg. W ogrodach zamkowych było ślicznie: imponujące fontanny, egzotyczne rośliny i monumentalne rzeźby. Wieczorem mieliśmy mały problem z dojazdem do hotelu ,więc ruszyliśmy pieszo do miejsca zakwaterowania. Pierwszy dzień był męczący, ale pełen wrażeń. Drugiego dnia odwiedziliśmy ZOO wrocławskie – ogromny teren do zwiedzenia, ale za to jaki piękny i fascynujący. Mnóstwo nowych egzotycznych zwierząt, oceanarium i afrykarium. Następnie pani przewodnik pokazała nam najpiękniejsze miejsca we Wrocławiu, czyli Rynek, Ostrów Tumski i jego okolice. Odnajdywaliśmy przeróżne krasnale, które są symbolem Wrocławia. To była dobra zabawa. Zmęczeni długim chodzeniem ruszyliśmy do hostelu, gdzie pozostał nam czas na integrację. Ostatni dzień- przygotowania do wyjazdu i spacer na Rynek po śniadaniu, by kupić parę pamiątek. Panorama Racławicka dostarczyła nam wielu doznań estetycznych. Wszystkie detale i sam rozmiar tego dzieła zrobił na nas duże wrażenie. Cała historia obrazu została nam dokładnie objaśniona. Podczas gdy grupa druga oglądała wcześniej wspomniane malowidło, my odwiedziliśmy Muzeum Narodowe we Wrocławiu. Wszystkie wystawy były wspaniałe. Ostatnią atrakcją było Hydropolis, fantastyczne miejsce, w którym poznaliśmy historię wody i jej walory. Dowiedzieliśmy się, jak pojawiła się ona na Ziemi. Smutno było się pożegnać z Wrocławiem. Wycieczka pozostanie na długo w naszej pamięci.
Wiktoria Potomski